Dania jako mój 38 kraj, który odwiedziłam okazał się strzałem w dziesiątkę i był idealną destynacją na szybki, dosłownie 48godziny wypad i wyrwanie się na weekend. Dokładnie – na Danie miałam 2 dni. Lot z Wrocławia do Billund miałam w niedzielę o 8 rano, zaś lot z Kopenhagi do Krakowa miałam o 22 następnego dnia. Czas pomiędzy był wystarczający by przejechać z Billund do Vejle a następnie do Kopenhagi.

1. 1. Billund
      Jeśli planujecie tak jak ja lot do Billund (z Wrocławia koszt to zaledwie 24 zł) to przestrzegam, że jest to lotnisko znajdujące się tuż przy Legolandzie. Co za tym idzie, na pokładzie samolotu było pełno rodzin z krzyczącymi dziećmi. Co prawda lot trawa niewiele ponad godzinę, ale myślę, że warto to wiedzieć.
      
   2. Legoland
      Legoland nie był moim celem, ale jeśli wcześniej bym dobrze sprawdziła to okazało się, że jest on zaledwie 30 min piechotą od lotniska. Więc przy dobrej organizacji i przygotowaniu mogłabym podejść, zobaczyć chociażby z zewnątrz jak wygląda 🙂 Niestety zorientowałam się w tym gdy miałam już bilet na autobus do Vejle (ważny określony czas).
      
   3. Billund do Kopenhagi
      Z Billund do Kopenhagi można się dostać z przesiadką w Vejle. Do Vejle kursują co ok godzinę busy, z Vejle są flixbusy do Kopenhagi (Flixbusy im wcześniej zarezerwujecie, tym taniej) albo pociągi. W Vejle warto mieć chwilę, żeby zobaczyć chociażby poniższe budowle 😉
      
   4. Nocleg w Kopenhadze
      Noclegi w Kopenhadze należą do jednych z  najdroższych. Jeśli będziecie tam krótko, myślę że warto wybrać nocleg w centrum w hostelu. Mi trafił się całkiem fajny i na jedną nockę idealny. To był pierwszy raz od kilkunastu lat, kiedy spałam w kilkuosobowym pokoju z nieznanymi mi osobami. Ale na szczęście był to strzał w 10 – hostel miał m.in boisko do piłki nożnej, czy własne mini kino 😉
      

Booking.com

5. Najważniejsze punkty Kopenhagi
Samą Kopenhagę da się przejść w 1 dzien. Mi to zajęło 40 tys. kroków (ok 28 km) ;p I nie ma absolutnie żadnej potrzeby, żeby gdzieś podjeżdżać – wszystko jest w zasięgu spaceru 😉

Jesli wolisz zorganiowane wycieczki piesze to polecam Free Walking Tour 😉

6. Dzielnica Christiana
Zastanawiałam się, czy pójść w to miejsce, ale z racji że został mi czas, postanowiłam sprawdzić na własne oczy słynną dzielnicę Kopenhagi. Czym się wyróżnia? Duńskie władze nadały jej mieszkańcom legalny status niezależnej społeczności. Miejsce zasłynęło jako ośrodek ruchu hippisowskiego i kultury alternatywnej. Innymi słowami – słynie z tego, że na każdym kroku spotkacie tam stragany z marihuaną i haszyszem do legalnego zakupu. Nie można jednak robić zdjęć ani biegać.  A poza tym można tam zjeść i spotkać wiele postaci graffiti 😉

7. Lotnisko 
Do lotniska można się dostać bardzo łatwo kilkoma środkami transportu – m.in autobusem lub metrem.
Jeśli zatem zastanawiacie się czy warto polecieć na kilka dni do Danii to zdecydowanie polecam. Czy coś bym zmieniła? Na pewno kupiłabym później bilet do Vejle żeby podejść i zobaczyć Legoland (ale bez wchodzenia do środka) i gdybym miała jeden dzień więcej to pojechałabym z Kopenhagi na jeden dzień do Malmo (flixbusy jeżdża tam za 30-40 zl a czas przejazdu w jedną stronę do ok 1h zatem można wyjechać rano i wrócić wieczorem).