Zarówno WizzAir, jak i RyanAir oferują całkiem tanie loty do Bari – centrum malowniczej Apulii. Loty ułożone są tak, że można spędzić tam od ok 3 do 5 dni. Ja wybrałam tę krótszą opcję – 3 dni. Co w tym czasie warto zwiedzić/zrobić? I o czym trzeba pamiętać? Podpowiadam poniżej 😉

1. Polignano a Mare
Gdy wpisuje się w google słowo Bari, naszym oczom ukazuje się niewielka plaża ukryta między skałami. I to właśnie Bari nie jest – jest to Polignano a Mare – miejscowość odległa o ok 30 min jazdy pociągiem (za ok 2.5 euro). To niewielka (choć rozległa) malownicza mieścina, którą warto wpisać na listę miejsc, które zdecydowanie warto zwiedzić w Apulii.  Na poznanie tego uroczego miejsca można przeznaczyć kilka godzin i ruszyć dalej w drogę do odległego o…. zaledwie 5 min pociągiem Monopoli.

2. Monopoli
Monopoli to drugie nadmorskie miasteczko, które posiada swój niesamowity klimat. Jest spokojniejsze niż Polignano i Bari i można tu spokojnie poszwendać się po okolicy, zdjęć coś smacznego i zrelaksować się na jednej z plaż lub na skałach przy wodzie.

3. Alberobello
Alberobello to must see z wycieczek po Apulii.  Od Bari znajduje się niecałą godzinę drogi autobusem (pociągi na czas przebudowy torów nie jeżdżą). Białoszare Trulli robią niesamowite wrażenie. Są 2 części, po których można  chodzić – komercyjna (ze sklepami, restauracjami wewnątrz Trulli) i prywatna – zwykłe domki, cisza i spokój. Są one obok siebie, także spokojnie można przejść z jednej do drugiej. Oprócz standardowych Trulli możecie zobaczyć też kościół i Trulli podwójne 😉 Na całość można spokojnie poświecić do 3-4h max.

A może nocleg w Trulii?


Booking.com


4. Matera
Matera co prawda nie leży w Apulii ale wiele osób polecało mi, by właśnie jeden dzień poświęcić właśnie na nią (jest odległa o ok 1-1,5h). I nie zawiodłam się – jedna część miasta robi niesamowite wrażenie. Domy w skałach ze smutną historią w tle sprawiają, że miejsce to zostaje na bardzo długo w pamięci. Warto pochodzić po uliczkach bez celu i wtopić się w klimat tego miejsca.
PS. Kręcono tu w 2019 r kilka scen do Bonda.

5.Bari
Tak naprawdę na samo Bari za dużo czasu nie miałam – najczęściej wieczorami. Wtedy to warto się posnuć po Bari między włoskimi uliczkami, usiąść, zjeść coś, napić się wina, piwa i zrelaksować. Bari to duże miasto, które oferuje naprawdę sporo, dlatego warto je poznać chociaż trochę.



Booking.com


6. Panzerotti w Bari – Cibo
Panzerotti to zdecydowanie największe odkrycie tego wyjazdu.  Panzerotti to pierogi drożdżowe, w zwyczajowej formie półksiężycy. Najczęściej na wytrawnie, ale można też spotkać na słodko (zarówno w formie słodkiego nadzienia, jak i słodkiego placka). Musicie spróbować najlepszego panzerotti na ziemi (zacznijcie od najpopularniejszego z mozarella i pomidorami). Znajdziecie je w Bari w knajpce Cibo!! Kolejki są dość spore, ale warto (naprawdę warto) poczekać na to cudo. Próbowałam panzerotii w kilku miejscach i żadne nie równa się z tym z Cibo.

7. Focaccia
Focaccia to namiastka pizzy – wygląda jak ona i składniki ma podobne, ale pizzą nie jest.  Jest bardziej jego podstawą (ciastem). A dokładniej mówiąc – podstawową różnicą pomiędzy focaccią a konwencjonalną pizzą (okrągłą, neapolitańską pizzą) jest czas wyrastania ciasta. W przypadku focacci jest on znacznie dłuższy.
Uwaga, kawałki focacci potrafią być ogromne, dlatego warto zacząć od jednego.

8. Dni tygodnia
Dni tygodnia, o co tu chodzi. Otóż chodzi o to, że np będąc w Bari w niedziele będziecie mieć ogrooooomny problem ze znalezieniem czegoś do zjedzenia. W niedziele większość sklepów/knajpek jest niestety nieczynnych. Podobnie może być z poniedziałkiem – np wyżej wspomniane Cibo nie było czynne w poniedziałek 🙁

9. Godziny
Mając na myśli godziny, mam na myśli dwie kwestie. Pierwsza – siesta. Podobnie jak w Hiszpanii, we Włoszech w ciągu dnia wiele restauracji jest nieczynnych – średnio między 13 a 17. Warto wziąć to pod uwagę planując obiad.  Po drugie,  niektóre potrawy, jak np. panzerotii w wielu miejscach serwowane są od ok 19.

Booking.com

10. Bilety
Jeśli chodzi o podróżowanie po Apulii z bazą w Bari to jest naprawdę wiele opcji przemieszczania się. Można wynająć samochód, pojechać autobusem lub pociągiem. Bilety na pociągi kupimy na stacjach lub automatach (należy jest skasować przed wejściem do pociągu). A bilety na busy najczęściej albo online albo (jak to było w moim przypadku 2 razy)  w jednym ze sklepów zaraz za dworcem głównym w Bari.