Nowy rok, nowa ja, a może nowy rok, stara ja? Co lepiej do Was pasuje? Jakby nie patrzeć, również w tym roku obiecałam sobie, że zrobię listę postanowień (związanych z podróżami) na 2017. Czas najwyższy je spisać 😉 – czas najwyższy je sprawdzić :)!!
1. Portugalia
Portugalia jest na mojej liście od bardzo dawna i co roku planuję tam pojechać, jednak zawsze padało na coś innego. Tym samym postanawiam, że w tym roku Portugalia będzie na bank. Przynajmniej bardzo bym chciała
Ostatnia podróż w 2017 roku (przełom listopada/grudnia) to własnie Lizbona 😀 1:0 dla mnie!
2. Madera (lotnisko)
Ostatnio podczas rozmowy o Portugalii, koleżanka opowiedziała mi o Maderze i niesamowitym lotnisku, które się tam znajduje. Nie ma innej opcji – chcę przeżyć lądowanie i start z tego lotniska <3
Nie udało się 1:1
3. Przetłumaczyć wanderlust na angielski
Jak się dobrze przyjrzycie, to jest opcja aby wyświetlić zestawienia z tekstem po angielsku. Zaczęłam to robić już jakiś czas temu, ale zaprzestałam… 😛 Do tej pory tylko kilkanaście jest także po angielsku. Czas dorobić resztę 😉
No niestety poza większą liczbą wpisów po polsku, nic nie przetłumaczyłam na ang. 1:2!
4. Zaplanować „COŚ” na przyszły rok
Jako że w tym roku czekają mnie różne wydatki, powrót do Azji albo ponowne odwiedzenie USA muszę przenieść na 2018. Ale w tym roku z chęcią to COŚ zaplanuję :)!
Filipiny/Zanzibar – planują się przynajmniej w głowie 😉 2:2!
5. Aplikować do gazety/strony podróżniczej na zdalne pisanie artykułów
Ten pomysł prawie udało mi się zrealizować w zeszłym roku. Przeszłam 3 etapy rekrutacji na zdalnego copywritera do SkyScannera ale niestety pod koniec odpadłam :(. Może w tym roku się uda? 😉
Niby się udało się, ale druga strona nigdy nie odesłała podpisanej umowy i jak to się mówi zapadli się pod ziemię. Ale i tak skromnie dam 3:2 dla mnie ponieważ zrealizowałam w tym roku ok 25 fajnych podróżniczych umów, w tym m.in z Itaką
6. Czytać więcej prasy podróżniczej
Ponawiam postanowienie z poprzedniego roku, którego nie udało mi się spełnić.
Prenumerata Traveler – National Geographic aktywna 😀 4:2
7. Nauczyć się robić tortillę de patatas
Kto mnie zna, ten wie, że kocham wszystko co związane z Hiszpanią. Kilka dni temu miałam okazję ponownie jeść prawdziwą hiszpańską tortille. Już zapomniałam jakie to pyszne. Zdecydowanie muszę wiedzieć jak ją przygotowywać 😉
Raz asystowałam, raz zrobiłam całkowicie sama 5:2 😀
8. Zrobić coś więcej z tym blogiem
Wciąż jeszcze myślę co… 😉
Jak już wcześniej wspomniałam, ok 25 fajnych umów (w tym także barterowe) – myślę, że spokojnie 6:2
9. Odkładać pieniądze na podróże
To postanowienie będzie chyba każdego roku Są wydatki na życie codzienne, muszą być zatem również wydatki na życie niecodzienne, prawda? 😉
Przy kupnie mieszkania i rozpoczęciu przygody z kredytem udało mi się pojechać na Kretę, Rodos, do Serbii i do Lizbony – myślę, że można to zaliczyć na TAK! 7:2!
10. Lot paralotnią :)!
Postanowienie numer 10 to tak naprawdę kwestia czasu, ponieważ lot został już zakupiony :)!!!!
Lot zrealizowany :D:D:D 8:2!